Rozpracuj pytania zamknięte na maturze

Pytania zamknięte są istotną częścią egzaminu maturalnego i pojawiają się zarówno na przedmiotach obowiązkowych, jak i rozszerzonych. O ile jest ich stosunkowo mało na maturze z polskiego (w 2017 roku były to tylko cztery pytania, za które można było uzyskać 6 punktów czyli 8,5%), to w przypadku matematyki czy angielskiego mogą one zapewnić pomyślne zdanie egzaminu. Egzamin z matematyki zawierał 25 pytań, a poprawne odpowiedzi na wszystkie z nich dają aż 50%. W przypadku języka obcego wszystkie pytania oprócz wypowiedzi pisemnej (ostatniego zadania) mają charakter zamknięty i zapewniają aż 80% punktów!

Czy można coś zrobić, by zwiększyć liczbę poprawnych odpowiedzi nie tylko w pytaniach maturalnych, ale na każdym teście wyboru? Poniżej znajdziesz garść porad i technik rozwiązywania zadań zamkniętych.

Przed podejściem do jakiegokolwiek testu powinieneś wiedzieć:

  • czy na każde pytanie jest tylko jedna czy więcej poprawnych odpowiedzi?
  • czy są odejmowane punkty za złe odpowiedzi?
  • ile trwa egzamin?

Odpowiedź na te trzy pytania, a w szczególności na ostatnie pozwoli Ci odpowiednio dopasować taktykę rozwiązywania testu.

Wybrać poprawnie

Konstrukcja pytań zamkniętych, zarówno typu ABCD jak prawda-fałsz, pozwala na sprawdzenie jedynie ograniczonej liczby umiejętności i informacji. Z tego powodu zwykle stosowane są do sprawdzania znajomości faktów, zasad i wzorów. Rozwiązywanie problemów i umiejętność logicznego poprawnego argumentowania zwykle sprawdzana jest w pytaniach otwartych.

Zadania typu ABCD zbudowane są najczęściej z pytania lub niedokończonego zdania i kilku opcjonalnych odpowiedzi. W tego typu zadaniach warto pamiętać o tym, że poprawna odpowiedź zwykle zawarta jest już w treści pytania. Kluczowym zadaniem jest nie uleganie rozpraszaczom, które (jeśli są poprawnie sformułowane) mogą wprowadzić nas w niepewność. Jeśli tylko przygotowaliśmy się do sprawdzianu, możemy w prosty sposób poradzić sobie z takim pytaniem.

Wystarczy skupić się na początku zdania, zasłaniając wszystkie odpowiedzi i wyobrazić sobie najwłaściwsze zakończenie. Następnie sprawdź odpowiedzi i w pierwszej kolejności wykreśl te, które wydają się kompletnie nie pasować. W przypadku pytań o konkretne liczby poprawna odpowiedź to zwykle któraś pomiędzy skrajnymi wartościami.

Uważaj - przeczytaj dokładnie wszystkie odpowiedzi! Bardzo częstym błędem jest pomijanie niektórych opcji by zaoszczędzić cenne minuty na egzaminie. Wiele dobrych odpowiedzi różni się od błędnych szczegółami lub kwantyfikatorami ("zawsze" zamiast "zwykle"). W pośpiechu możesz nie zwrócić uwagi na te różnice.

Być może już w tym momencie będziesz w stanie rozwiązać zadanie. Jeśli jednak wciąż wahasz się nad kilkoma odpowiedziami, to kolejnym etapem jest podkładanie ich do treści pytania. Potraktuj je wtedy jak pytanie rodzaju "prawda lub fałsz". Wybierz tę końcówkę, która wydaje Ci się najbardziej prawdziwa. Jeśli pytanie wymaga od Ciebie dłuższego namysłu, możesz je pominąć i wrócić pod koniec egzaminu, gdy będziesz miał wypełnioną resztę.

W poszukiwaniu prawdy

W przypadku pytań prawda-fałsz warto pamiętać o tym, że każda część zdania musi być prawdziwa, by móc postawić przy niej "P"! Z drugiej strony wystarczy, że znajdziemy jeden błąd w pozornie prawdziwym zdaniu - to wystarczy, by całość była fałszem. Przykładowo gdy słowo "zwykle" zostanie zamienione na "zawsze", to znaczy, że dana sentencja nie uwzględnia wyjątków.

W testach prawda-fałsz zwykle odpowiedzi prawdziwych jest więcej, niż fałszywych. Wynika to z tego, że przy tworzeniu listy pytań poprawne zdania przychodzą do głowy w naturalny sposób. Przygotowanie fałszywych stwierdzeń wymaga większego wysiłku.

Między intuicją a namysłem

Dość częstym dylematem uczniów na sprawdzianach jest poprawianie raz zaznaczonej odpowiedzi. Czy rzeczywiście warto ufać pierwszej myśli, czy też późniejszemu namysłowi? Wątpliwości spróbował rozwiać zespół trzech naukowców: Benjamina, Cavella i Shallenbergera. Postanowili zbadać statystycznie zbadać ile dobrych odpowiedzi jest skreślanych na rzecz błędnych i odwrotnie. Okazało się, że co piąta zmiana jest "na gorsze". Natomiast aż 57% przypadków poprawek to wybór prawidłowej odpowiedzi. Oznacza to, że na sprawdzianach nie zawsze warto ufać swojej intuicji i jeśli tylko czujesz, że popełniłeś błąd, nie musisz bać się zmiany odpowiedzi.

Strzał w punkt

Na koniec przejrzyj cały arkusz i rozpraw się z pominiętymi pytaniami. Wykorzystaj podpowiedzi z  innych zadań na które znałeś poprawne rozwiązanie.

Jeśli brakuje Ci już czasu lub tropu do znalezienia poprawnej odpowiedzi, pozostaje jedynie strzelanie - jeżeli tylko nie są odejmowane punkty za błędne zaznaczenie. Pozostawienie pytania bez odpowiedzi to pewna utrata możliwego do zdobycia punktu. Przy strzale zawsze masz od 20 do 33 procent (w zależności od liczby odpowiedzi) szans na trafienie w punkt. W przypadku pytań prawda-fałsz prawdopodobieństwo wynosi aż 50%!

Życzymy samych poprawnych odpowiedzi na egzaminach, a w szczególności na maturze!

Artykuł napisany przez: