„Narazie” czy „na razie”? Kilka słów o popularnych błędach językowych

Język polski nie należy do grona najłatwiejszych. Świadczą o tym opinie zarówno rodzimych użytkowników tego języka, jak i tych, którzy uczą się go jako kolejnego. Niestety, nie zwalnia nas to z obowiązku dbania o poprawność językową zarówno w mowie, jak i w piśmie. Zwłaszcza na maturze. Jakie popularne błędy językowe popełniamy? Sprawdź, o czym musisz pamiętać.

I. W każdym bądź razie:

Wyżej wymienione wyrażenie to połączenie dwóch innych związków frazeologicznych: w każdym razie oraz bądź co bądź. Taki błąd nazywany jest przez językoznawców kontaminacją. Jeżeli chcesz wyrażać się poprawnie, powinieneś zdecydować się na jeden z wyżej wymienionych frazeologizmów.

II. Na razie czy narazie?

Wśród użytkowników języka polskiego, panuje przekonanie, że obie formy mogą być poprawne, w zależności od tego, w jakim kontekście są one używane.

Wówczas na razie miałoby oznaczać to samo co na ten moment, w tej chwili, natomiast narazie oznaczałoby pożegnanie. Jest to wyrażenie potoczne.

Wbrew temu, co zostało napisane powyżej, w obu przypadkach poprawna forma to na razie. Dzieje się tak, ponieważ, za Mirosławem Bańko, wyrażenia potoczne również podlegają pod zasady ortografii.

III. Po najmniejszej linii oporu:

Zastanów się, które wyrażenie łatwiej jest sobie wyobrazić:

po najmniejszej linii oporu czy może po linii najmniejszego oporu.

Weź pod uwagę, że korzystając z tego związku frazeologicznego, chcemy podkreślić, że ktoś nie postarał się zbytnio lub zrobił coś w najprostszy z możliwych sposobów. W związku z tym, co powinno być najmniejsze? Opór czy linia?

Oczywiście poprawna forma to iść po linii najmniejszego oporu.

IV. Na prawdę, wogóle i napewno:

Wymienione powyżej wyrazy należą do grona kłopotliwych u wielu użytkowników języka polskiego.

Zasada jest następująca: wyrażenia przyimkowe piszemy rozdzielnie (od rzeczownika, zaimka, liczebnika itp.). W myśl tej zasady, jasne staje się, że w ogóle i na pewno powinny być pisane oddzielnie.

Co zatem z naprawdę? Naprawdę stanowi wyjątek od reguły. W związku z tym, nie pozostaje nam nic innego, jak o tym pamiętać.

V. Acha:

Prawidłowa forma brzmi aha. Można natomiast przypuszczać, że w tej sytuacji błąd wynika z podobieństwa do innego wyrazu – ach.

Dlaczego zapamiętajmy:

- Ach, to była fantastyczna sztuka!

- Aha. Cieszę się, że ci się podobała.

VI. Proszę Panią:

Kiedy chcemy użyć formy grzecznościowej, zwracając się do kobiety, tak naprawdę o nic jej nie prosimy. Podobnie, jak kiedyś mówiono proszę mamy, proszę babci, proszę cioci, tak samo powinniśmy używać formy proszę pani.

Dla ułatwienia, możesz zauważyć, że we wszystkich wyżej wymienionych przykładach, po wyrazie proszę, rzeczownik występuje w formie dopełniacza.

Kiedy zatem możemy poprosić panią? Zawsze wtedy, kiedy naszym celem jest wyartykułowanie prośby. Na przykład: Proszę panią (babcię, mamę, ciocię) do tańca/ o pomoc. W takiej sytuacji po słowie proszę, rzeczownik występuje w formie biernika.

VII. Dzień dobry,

Piszę do Pana w sprawie…

Rozpoczynając list lub e-maila, możemy zwrócić się do adresata na wiele sposobów, jednak tym razem skupimy się na używanych wówczas znakach interpunkcyjnych.

Sytuacja pierwsza:

Dzień dobry!

Piszę do Pana w sprawie…

Łatwo zauważyć, że są to dwa oddzielne zdania. W takiej sytuacji, oczywistością jest, że kolejne zdanie rozpoczniemy dużą literą.

Sytuacja druga:

Dzień dobry,

piszę do Pana w sprawie…

Ten przypadek jest nieco bardziej skomplikowany. Mamy bowiem do czynienia z jednym zdaniem, tylko rozdzielonym na dwie linijki. Sprawdźmy, jak będzie wyglądało to zdanie, kiedy napiszemy ten tekst ciągiem:

Dzień dobry, piszę do Pana w sprawie...

W tym wypadku sprawa prezentuje się o wiele prościej. Po przecinku nie stawiamy przecież dużej litery. Warto w ten sposób to zapamiętać i nie narażać się więcej na podobną pułapkę.

VIII. Wziąść się w garść:

Pójść, usiąść… wziąść? Choć podobieństwo tych czasowników zdaje się uderzające, wziąść nie jest poprawną formą. Dzieje się tak, ponieważ wziąć należy do tej samej rodziny wyrazów co objąć, ująć czy podjąć. Ponadto, słowa kończące się na -ść, odmieniają się inaczej niż te kończące się na -ć.

Spójrzmy:

ja: poszedłem/ usiadłem;

ty: poszedłeś/ usiadłeś;

on: poszedł/ usiadł;

my: poszliśmy/ usiedliśmy’

wy: poszliście/ usiedliście;

oni: poszli/ usiedli

ja: wziąłem/ ująłem;

ty: wziąłeś/ ująłeś;

on: wziął/ ujął;

my: wzięliśmy/ ujęliśmy;

wy: wzięliście/ ujęliście;

oni: wzięli/ ujęli.

IX. Lubieć i nienawidzieć:

Prawidłowa forma brzmi lubić oraz nienawidzić. Aby zrozumieć, dlatego taka forma jest poprawna, przyjrzyjmy się odmianom tych czasowników w czasie przeszłym:

ja: lubiłem/ nienawidziłem;

ty: lubiłeś/ nienawidziłeś (nie lubiałeś i nie nienawidziałeś);

on: lubił/ nienawidził (nie lubiał i nie nienawidział);

my: lubiliśmy/ nienawidziliśmy (nie lubialiśmy i nie nienawidzialiśmy);

wy: lubiliście/ nienawidziliście (nie lubialiście i nie nienawidzialiście);

oni: lubili/ nienawidzili (nie lubiali i nie nienawidziali);

Co o tym sądzisz?

X. Cofać się do tyłu, spadać w dół:

A czy da się cofać do przodu albo spadać do góry? :)

Takie masło maślane jest w języku polskim określane jako tautologia, czyli powtórzenie tych samych treści, co finalnie prowadzi do tego, że wyrażenie traci sens. Tak też się dzieje w przypadku wyżej wymienionych przykładów, ponieważ zarówno cofać się, jak i spadać wystarczająco precyzyjnie określają to, co chcemy przekazać.

Podsumowując, język polski obfituje w wyjątki, a mnogość odmian może momentami bywać kłopotliwa. Warto jednak trochę się nad tym pochylić i zadbać o higienę swojego języka, ponieważ od tego zależy nie tylko wynik matury, ale i ogólne postrzeganie człowieka.

 

Artykuł napisany przez: